Karol Jabłoński

– Jaki dzisiaj wiatr?
– Północno-zachodni. Bardzo silny i zimny. Idealny na bojery.
– Zdarza ci się nie obserwować pogody, kiedy nie żeglujesz?
– Nie ma takiej możliwości. Dla mnie to jak oddychanie. Nie słucham prognoz, bo sam je układam i rzadko się mylę. O wiele rzadziej niż telewizyjni prezenterzy (śmiech). Patrzę na niebo, na chmury i wiem, jakie będą następne dwa, trzy dni.
– Stawiasz też długoterminowe prognozy?
– Słyszałem wielokrotnie, że w tym roku miało nie być zimy. Tylko się uśmiechałem i powtarzałem wszystkim, że na moje wyczucie, będzie ona wyjątkowo długa. I raczej miałem rację.

Czytaj dalej