Peter Wiwczarek

– Dlaczego niedźwiedzie polarne nie polują na pingwiny?
– (Śmiech) A nie polują? Pewnie z lenistwa, bo łatwiej złapać fokę. Jeszcze nie byłem na biegunie, więc nie miałem okazji pogadać z niedźwiedziami. Jedyne misie, jakie spotykam, to te, które pozują na starówkach. Trochę zioną alkoholem (śmiech).
– Chcieliśmy cię trochę sprawdzić z biologii…
– Rzuciłem studia po czwartym roku. Musiałem podjąć decyzję, co robić w życiu. Zdecydowałem się na ryzykowny krok – wszedłem w muzykę. Black Sabbath tak mnie zainfekował, że nie mogłem się oprzeć. Nie wiedziałem wtedy, że będę grał zawodowo, bo niewiele zespołów zawodowo gra death metal. Próbowałem zaocznie kontynuować studia, ale nie miałem na to sił ani czasu. Zaczęliśmy grać sporo koncertów.

Czytaj dalej