Katarzyna Pakosińska

– Bardzo liczę na naszą rozmowę, bo wciąż czekam na rzetelny, dobry wywiad. Środowisko kabaretowe jest pod jakimś względem nietykalne; a może po prostu zbyt trudne do eksplorowania dla osób z zewnątrz. Ciężko się z nami rozmawia, bo ponoć wszyscy jesteśmy mocno hermetyczni. Krótko mówiąc, chciałabym, żeby ktoś w końcu przyparł mnie do ściany.
– Zabrzmiało bardzo erotycznie… Umówmy się, że nas uwiodłaś, a w nagrodę możesz sobie zadać pierwsze pytanie.
– Wiem, jakiego bym nie zadała: jak czuję się jako jedyna kobieta w pracy z mężczyznami. Brakuje mi już odpowiedzi, bo wszyscy dziennikarze o to pytają. Na waszym miejscu, drodzy WYWIADOWCY, zapytałabym się, czy redaktorowi naczelnemu PLAYBOYA udałoby się przekonać mnie, żebym się dla was rozebrała.
– To miło, że rozumiemy się bez słów.

Czytaj dalej