Marcin Meller wspomina stare, szalone czasy, kiedy jako młody reporter jeździł na wojny i nazbyt zuchwale igrał z losem. Tamte doświadczenia znajdują teraz swój literacki finał w najnowszej powieści Mellera "Dzieci lwa". W naszej rozmowie zaglądamy nie tylko do Abchazji i Gruzji, ale także do słynnego warszawskiego klubu Fugazi i na wariackie prywatki lat 90. Uwaga rozmawiamy też - co oczywiste - o seksie, rozpływamy się nad urokami Stambułu i z wielkim entuzjazmem polecamy wszystkim turecki zespół Duman.