Jerzy Owsiak

– Zaczniemy klasycznie: twoje typy na naszą rozkładówkę…
– O rany! Aleście mnie zaskoczyli.
– Nie spodziewałeś się?
– Zupełnie. Ale powiem wam, że kiedy montujemy materiały z Przystanku Woodstock, to za każdym razem szczęki nam opadają, bo przyjeżdżają tam dziewczyny tak piękne, że mowę odbiera. Rozkładówka u was mogłaby być fajną propozycją dla nich.
– Jesteśmy za! Organizujemy sesję w przyszłym roku?
– Dlaczego nie? Błoto jest bardzo fotogeniczne, bo wyciąga seks. Poza tym zwróćcie uwagę, jak młodzież się zmieniła. Jacy oni dzisiaj są ładni. Porównując koncertową społeczność jarocińską i tę dzisiejszą – przystankową, widać kolosalną zmianę. Jarocin to znoszone trampki, spodnie przeróbki, wreszcie, cholera, zaniedbania zdrowotne – choćby brak opieki stomatologicznej. Nie ma co się oszukiwać. Tak było.

Czytaj dalej