Marcin Gortat

– Czy kiedykolwiek wsadziłeś do kosza 8-kilogramową kulę?
– Nie przypominam sobie. Raczej nie. Ale 8-kilogramową piłkę tak. I to nawet wielokrotnie.
– Są takie piłki?
– Są. Specjalne, treningowe. Jak byłem młodszy, hulałem w górę z takimi ciężarami. Teraz pewnie też dałbym radę, ale nie ryzykuję. Skąd wam przyszło do głowy takie pytanie?
– Tomek Majewski opowiadał nam, że czasem dla zabawy wsadza swoją treningową kulę do kosza…
– Świetny gość. Kawał chłopa. Ciekawe, czy poradziłby sobie z piłką. Kula mieści się w dłoni, więc jest łatwiej. Natomiast piłki do kosza ważącej 8 kg w jednej dłoni się nie utrzyma. Trzeba ją pakować do kosza oburącz. A to już sporo większy wysiłek.

Czytaj dalej